W pewnej piekarni unosił się zapach drożdżowego ciasta. Wstępowałam
tam po drodze do szkoły i często kupowałam kilka złocistych ,chrupiących
małych krążków z soczystą cebulą i nutką ziół…
…To smak ,który długo był nie do podrobienia, a jednak pewnego razu chyba mi się udało 

..a było to tak :
W mojej kuchni powstały te same krążki cebulowe

Składniki i wykonanie:
6-7 cebul pokroić w grubsze krążki (pióra), lekko poddusić aby zmiękły W połowie duszenia dodać zioła :
- oregano, cząber, zioła śródziemnomorskie, czosnek granulowany.
-sól i pieprz
Składniki na ciasto:
1 szkl. letniego mleka
1/2 kostki margaryny
50g drożdży (pół kostki)
1 łyżka cukru
1 łyżka soli
2 jajka
mąka pszenna -ile zabierze
czarnuszka
Wykonanie:
Drożdże rozkruszyć, dodać cukier i mleko – wymieszać do rozpuszczenia
cukru i drożdży ,odstawić na 30 minut w ciepłe miejsce. Nakryć
ręcznikiem papierowym.
W dużej misce : wbić jajka, dodać sól i roztopioną letnią
margarynę.Dosypywać mąkę i wyrabiać (na początku można mieszać łyżką aż
ciasto zgęstnieje i będzie mniej kleiło się do dłoni. Następnie
wyrabiamy ręką do czasu aż ciasto zacznie odchodzić od miski.
Ciasto powinno być miękkie i puszyste. Zbyt duża ilość mąki spowoduje ,że będzie za twarde i cebulaki mogą być „zabite”
Gotowe ciasto odstawiamy na ok 25-30 minut nakryte ściereczką w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Po tym czasie przekładamy go na stolnicę, posypaną mąką. Odrywamy po
kawałku i wałkujemy na grubość maksymalnie 1 cm. Wykrawamy okrągłe
placki (wielkość wg.uznania) lub kroimy kwadraty. Każdy placek ugniatamy
na środku palcami aby powstał dołek, smarujemy rozbełtanym jajkiem i
nakładamy cebulę. Układamy na blachę wyłożoną papierem, Posypujemy
czarnuszką. Pieczemy w nagrzanym do 180 st piekarniku ok 20 minut lub do
czasu aż lekko się zarumienią.
Cebula powinna być blada.
Twoje cebularze to hit hitów! Jak je zrobiłam pierwszy raz to wszyscy się w nich rozkochali i teraz już nie mam wyjścia, co jakiś czas cebularze Malinowej mus zrobić :))
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale ja jedna blachę, sama wcinam, potem płaczę, co ja narobiłam;DDD
OdpowiedzUsuń